Czy można przyjąć – zgodnie z zasadą subsydiarności oraz uznaniem sądów krajowych za organy najlepiej umocowane do wydania rzetelnego rozstrzygnięcia w konkretnej sprawie – że kwestia dopuszczalności dowodu oraz sposobu jego uzyskania mieści się całkowicie poza jurysdykcją ETPCz? Nic bardziej mylnego. Artykuł 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka gwarantuje prawo do rzetelnego procesu, jednak nie formułuje żadnych reguł co do dopuszczalności dowodów – wskazując, iż jest to przede wszystkim materia podlegająca regulacjom krajowym. Nie jest więc rolą Trybunału w Strasburgu ustalanie, co do zasady, czy określony rodzaj dowodu, na przykład uzyskany niezgodnie z prawem krajowym, jest dopuszczalny w konkretnym postępowaniu, czy…